Artykuły o pływaniu w lokalnej prasie

Gazeta Starachowicka - Piątek, 18.08.2014
Ambitne plany Barakudy na przyszły sezon
Ze wsparciem miasta i prezydenta

Po ogromnych sukcesach zawodników Barakudy na arenie wojewódzkiej i krajowej - trenerzy, zawodnicy oraz rodzice mają ambitne plany na kolejny sezon pływacki.


W ubiegłym sezonie Barakuda zajęła 3. miejsce w kraju w drużynowych Mistrzostwach Polski dziesięciolatków na ponad 200 startujących klubów, a Dawid Gotszling w Mistrzostwach Polski 13 - latków dwukrotnie okazał się najlepszy w kraju. To tylko najważniejsze osiągnięcia na szczeblu krajowym, bo w województwie Klub od dawna prowadzi w Małej Lidze Świętokrzyskiej, a w Dużej zajmuje 2. miejsce. Żeby to osiągnąć, rodzice i trenerzy musieli włożyć ogromną pracę, a zawodnicy trenowali dwa razy dziennie. Niektórzy z nich, aby dojechać na treningi, dziennie pokonywali nawet 200 km. Klub na swoją działalność do tej pory otrzymywał niewielkie wsparcie finansowe od miasta (w stosunku do innych klubów), więc jego działalność finansowali rodzice zawodników.
O planach na przyszły sezon rozmawiamy z prezesem i głównym trenerem Klubu, Bartoszem Staneckim.
- Jak pan podsumuje ubiegły sezon?
- Powiem krótko: dobra, ciężka praca przyniosła efekt. Nie spodziewałem się, że tak szybko awansujemy do elity krajowej, chociaż od samego początku było to naszym celem. Tworzymy dobrze zgrany, ciężko pracujący zespół, w którego skład wchodzą zawodnicy, rodzice i trenerzy. I wysoki poziom tej współpracy w ubiegłym sezonie cenię najbardziej.
- Jaka była reakcja władz Starachowic na wasze sukcesy?
- Było bardzo miłe spotkanie z prezydentem miasta Sylwestrem Kwietniem, w którym uczestniczyły dzieci z klasy pływackiej w SP nr 9 i zawodnicy z grupy trenera Wojtka Szlęzaka, czyli całego zespołu, który zajął 3. miejsce w kraju w drużynowych Mistrzostwach Polski 10 - latków.
- Czy po takich sukcesach możecie liczyć na większą pomoc miasta?
- Jestem realistą i w pełni zdaję sobie sprawę z tego, że na duże wsparcie finansowe z budżetu miasta chyba nie możemy liczyć. Ale prezydent Kwiecień zapewnił nas, że w przyszłym sezonie pozwoli nam rozwinąć naszą działalność wyczynowo – sportową, udostępniając odpowiednią ilość torów do treningów. Dla nas to ogromna pomoc, gdyż dotąd dwie grupy zawodników, rywalizujących o najwyższe cele, musiały „gnieździć się” po 12 osób na jednym torze. W takich warunkach można z powodzeniem prowadzić podstawową naukę pływania, czy gimnastykę korekcyjną, a nie wyczynowy trening pływacki. Żeby utrzymać tak wysoki poziom i nie poprzestać na tym, co mamy - godne warunki do treningu to absolutna podstawa. Dlatego bardzo się cieszę, że prezydent rozumie nasze potrzeby i takie warunki zostaną nam zapewnione.
- Jak starachowicka Barakuda jest postrzegana w środowisku pływackim?
- Zaczęto bardzo doceniać naszą pracę. Najlepszym dowodem na to jest fakt, iż Ministerstwo Sportu i Polski Związek Pływacki stworzyli Ogólnopolski Program Nauki Pływania, w którym bardzo istotną rolę odegrali zawodnicy Barakudy. Program składa się z podręcznika i filmu szkoleniowego, w którym większość ćwiczeń prezentują najmłodsi zawodnicy Barakudy, a większa część zdjęć została nagrana na starachowickiej pływalni. Ten podręcznik wraz z filmem ma się znaleźć w każdej polskiej szkole - chyba trudno sobie wyobrazić lepszą reklamę dla naszego miasta. Drugą bardzo miłą propozycją od Polskiego Związku Pływackiego jest zaproszenie na krajową konferencję trenerów pływania, podczas której jednym z punktów ma być prezentacja metod naszej pracy z dziećmi.
- Skąd to zaproszenie?
- Zajęcie trzeciego miejsca w kraju dla wszystkich było rzeczą bardzo zaskakującą. Zwłaszcza, że Klub pochodzi z małego miasta, z niewielkimi tradycjami pływania sportowego i biorąc pod uwagę fakt, iż osiągnęliśmy to z niewielką grupką dzieci jeszcze bardziej wskazuje na wysoką jakość naszych metod treningowych.
- Co nowego szykujecie na przyszły sezon?
- Bardzo dużo ciężkiej i wytrwałej pracy. Musimy zwiększyć ilość treningów i obciążenia. Zaczniemy również częściej wyjeżdżać na zgrupowania. Nawiązaliśmy właśnie stałą współpracę z najlepszym trenerem w kraju i jednym z najlepszych na świecie - Jackiem Miciulem, trenerem mistrza świata Radosława Kawęckiego.
- Na czym ona będzie polegać?
- Przede wszystkim na wspólnej pracy na zgrupowaniach i stałej możliwości konsultacji treningów z trenerem Miciulem. Chcę jednak podkreślić, że najważniejszą rzeczą dla nas jest możliwość prowadzenia treningu w warunkach, w jakim prowadzą go nasi rywale. Za co jeszcze raz dziękuję prezydentowi.
- A ja panu za rozmowę.

[ Michał Karkusiewicz ]